Kliknij "Lubię to" ;)

sobota, 2 listopada 2013

Crowdfunding, czyli społeczność udziałowców

Źródło: http://www.alleywatch.com
Rozwój technologii informacyjnych stwarza coraz więcej możliwość dla inwestorów poszukujących ponadprzeciętnych zysków oraz dla przedsiębiorczych osób, które posiadają innowacyjny pomysł na biznes, lecz nie dysponują odpowiednimi środkami, aby go sfinansować. Te dwie grupy osób łączy idea globalnego crowdfundingu udziałowego, czyli społecznościowego finansowania przedsięwzięć biznesowych w początkowej fazie ich rozwoju.

Crowdfunding udziałowy pozwala kreatywnym przedsiębiorcom na znacznie szybsze pozyskanie kapitału na rozwój własnej działalności. Ponadto pomysłodawca posiada pełną kontrolę tego procesu oraz ustala warunki, przy jakich on zachodzi. Pozwala to między innymi na ograniczenie kosztów pozyskania kapitału.

Jak pozyskać środki w ten sposób? Pierwszą czynnością, jaką należy wykonać jest zgłoszenie pomysłu na jednej z internetowych platform crowdfundingowych, których w grudniu 2012 r. istniało około 536 na całym świecie.[1] Po wstępnej ocenie danego projektu przez zespół platformy, przedsiębiorca tworzy stronę promocyjną zachęcającą odwiedzających do wsparcia swojego pomysłu. Odbywa się to poprzez przelanie określonej kwoty na konto powiązane z danym projektem. Należy zauważyć, że korzystanie z wyspecjalizowanych platform znacząco podnosi szanse na realizację projektu ze względu na promocję, jaką te platformy zapewniają.

Dla startujących biznesów jest to innowacyjny sposób na pozyskanie taniego kapitału w zamian za sprzedaż części udziałów. Niższe koszty pozyskania środków wiążą się przede wszystkim z brakiem udziału instytucji finansowych w całym procesie. Opłatami, jakie startująca firma musi ponieść w zamian za możliwość finansowania, są jedynie kilkuprocentowa prowizja dla platformy, na jakiej dany projekt jest wystawiany.

Źródło: http://crowdfunding.pl

Pozostaje kwestia legalności oferty. W Polsce nie istnieją na dzień dzisiejszy regulacje prawne, które jasno określałyby funkcjonowanie crowdfundingu udziałowego. Sytuacja ta wynika z niewielkiej skali tego zjawiska w polskim systemie gospodarczym. Jednakże zgodnie z art. 7 ust. 3 pkt 4 Ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych „udostępnienia do publicznej wiadomości prospektu emisyjnego nie wymaga oferta publiczna (…) w wyniku, której zakładane wpływy brutto emitenta lub sprzedającego na terytorium Unii Europejskiej, liczone według ceny emisyjnej lub ceny sprzedaży papierów wartościowych z dnia jej ustalenia, stanowią mniej niż 100 000 euro, i wraz z wpływami, które emitent lub sprzedający zamierzał uzyskać z tytułu takich ofert publicznych takich papierów wartościowych, dokonanych w okresie poprzednich 12 miesięcy, nie osiągną lub nie przekroczą tej kwoty.”[2]

Z powyższej regulacji wynika, że crowdfunding udziałowy przeznaczony jest dla przedsięwzięć o stosunkowo małej skali w porównaniu z emisjami papierów wartościowych w trybie klasycznego IPO, jednak w przypadku startupów taka kwota może w pełni wystarczyć na pierwszy etap rozwoju działalności. Innym rozwiązaniem może być oferowanie udziałów nie w spółce akcyjnej, a w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, co wiąże się z zupełnie innym chrakterem prawnym stosunków pomiędzy udziałowcami.

Taki sposób finansowania pozwala na wypełnienie luki kapitałowej w sektorze MSP spowodowanej w przypadku startupów kilkoma czynnikami, takimi jak: brak zdolości kredytowej spowodowanej znikomymi aktywami (najczęściej istnieniem wyłącznie pomysłu) oraz krótką historią działalności lub też jej brakiem. Co więcej, inwestorzy profesjonalni swoją uwagę kierują zazwyczaj w stronę firm o ugruntowanej pozycji, dających stosunkowo łatwą do oszacowania stopę zwrotu. Wanda Pełka podkreśla, że istotnym czynnikiem w powstawaniu luki kapitałowej jest również asymetria informacji pomiędzy inwestorami, a przedsiębiorcami starającymi się o finansowanie. Powodem tego zjawiska jest (…) „brak rozpoznania poziomu ryzyka w zależności od etapu rozwoju(…). Ponadto, informacja o możliwości realizacji inwestycji zwykle nie jest przekazywana przez oficjalne kanały dystrybucji”.[3]

Zatem kim są osoby biorące udział w finansowaniu społecznościowym? Często odgrywa tutaj rolę charakter emocjonalny inwestycji. Danemu inwestorowi, skłonnemu zainwestować niewielką kwotę dany projekt po prostu się podoba, widzi w nim potencjał, chcę uczestniczyć w interesującym biznesie. W większości przypadków nie występuję pogłębiona analiza ryzyka. Często udziałowcami są znajomi i rodzina z najbliższego kręgu przedsiębiorcy, oraz osoby pozyskane drogą promocji projektu w portalach społecznościowych. Jest to tzw. krąg 4F (founders, friends, family, fools).

Kwestię rozmarów projektu ustala dowolnie sam pomysłodawca, to on decyduję, jakiej kwoty potrzebuje, aby sfinalizować projekt. Często w regulaminie danej platformy crowdfundingowej występuje zasada „wszystko albo nic”, czyli promowany pomysł musi uzbierać, co najmniej 100% deklarowanej kwoty. Jeśli ilość środków będzie niższa finansowanie nie dochodzi do skutku, a środki zwracane są inwestorom. Z drugiej strony górna granica pozyskania śródków nie jest określana, więc projekt może uzyskać o wiele wyższe finansowanie niż wymagane.

Karol Król z portalu Crowdfunding.pl ocenia, że polski rynek finansowania społecznościowego osiągnie w 2013 roku wielkość 3,2 mln zł, z czego 75% zostanie przekazane na projekty zakończone sukcesem.[4] Należy jednak zauważyć, że jest to kwota zawierająca w sobie także formę nieudziałowego wsparcia sart-upów oraz innych nie komercyjnych projektów. Liderem na rynku jest na chwilę obecna portal Beesfund.com, który przeprowadził pierwszą w Polsce ofertę udziałową, w ramach, której pozyskał 50 000 zł w drodze sprzedaży własnych akcji po 1 zł każda. Projekt wsparło 69 inwestorów.

Crowdfunding niesie za sobą szereg korzyści zarówno dla sektora MSP jak i dla inwestorów poszukujących alternatyw dla tradycyjnych instrumentów finansowych. Dla przedsiębiorców są to wspomniane wcześniej niższe koszty pozyskania kapitału, ale również możliwość zbadania rynku i zainteresowania własnym pomysłem, tania reklama poprzez budowę społeczności konsumentów wokół promowanego projektu oraz stworzenie bazy klientów.[5] Inwestorzy korzystają na ponadprzeciętnych stopach zwrotu w przypadku powodzenia projektu, w który zainwestowali oraz możliwości stania się udziałowcem danej firmy przy stosunkowo niewielkich kosztach wejścia. Crowdfunding niesie również za sobą ciekawy sposób na dywersyfikację portfela inwestycyjnego. Przedstawione powyżej korzyści znajdują odzwierciedlenie w statystykach. Patrząc na zjawisko crowdfundingu udziałowego na świecie widać wyraźny wzrost zainteresowania tą formą inwestycji. W 2011 roku ta forma finansowania osiągnęła około 300% wzrost udziału we wszystkich kampaniach crowdfundingowych w stosunku do roku poprzedniego i był to największy wzrost spośród wszystkich odmian crowdfundingu. Ponadto kampanie udziałowe pozyskały największą ilość środków, z czego 46% opiewało na ponad 100 000 USD. Wartość całego udokumentowanego wsparcia osiągęła poziom niemal 3 miliardów dolarów.


Krystian Prusiński - sekretarz Koła Naukowego Inwestorów, student II roku ekonomii MSU, członek Koła Naukowego Inwestorów w Olsztynie. Pasjonat rynków kapitałowych, w szczególności inwestycji alternatywnych i zarządzania finansami osobistymi. Swoją wiedzę stara się poszerzać poprzez szkolenia, działalność w organizacjach studenckich oraz lekturę. Ścieżkę rozwoju kieruje w stronę profesjonalnego doradztwa finansowego. W wolnych chwilach solowy gitarzysta.






Bibliografia:

[1]Crowdfunding Industry Report May 2012

(http://www.crowdfunding.nl/wp-content/uploads/2012/05/92834651-Massolution-abridged-Crowd-Funding-Industry-Report1.pdf)

[2]USTAWA z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz.U. 2005 Nr 184 poz. 1539)

[3] Wanda Pełka, Finansowe uwarunkowania rozwoju innowacji w Polsce, Instytut.info (http://www.instytut.info/IIIkonf/referaty/3d2/artykul-Wpelka.pdf)

[4] K. Król, Dobrze Ci idzie polski crowdfundingu, Crowdfunfing.pl, 15.04.2013 (http://crowdfunding.pl/2013/04/15/dobrze-ci-idzie-polski-crowdfundingu/#.UZQIv0oZvTs)

[5] Tanya Prive, Top 10 benefits from crowdfunding, Forbes.com, 10.12.2012 (http://www.forbes.com/sites/tanyaprive/2012/10/12/top-10-benefits-of-crowdfunding-2/3/)

[6] Crowdfunding Industry Report May 2012
(http://www.crowdfunding.nl/wp-content/uploads/2012/05/92834651-Massolution-abridged-Crowd-Funding-Industry-Report1.pdf)

0 komentarze:

Prześlij komentarz